Imię, Nazwisko: Gilbert Beilschmidt
Urodziny: 18/01
Oficjalna Nazwa Kraju: Preußen
Charakter: Na twarzy Gilberta najczęściej można zobaczyć wredny uśmieszek, przez co dość łatwo domyślić się, jaki on jest. Starszy Beilschmidt to łobuz, choć potrafi się dostosować do reguł, mimo, że nie lubi tego. Ma wysokie ego i jest samolubny, jednak jest też bardzo lojalny. Twierdzi, że samotność mu nie przeszkadza i bardzo dobrze się czuje jak jest sam, niestety to nie jest prawda. Nienawidzi być samotny, aczkolwiek nie przyzna się do tego, ma swoją dumę. Jest arogancki i wredny, dość leniwy, jednak wszystkie te jego negatywne cechy ukrywają te pozytywne. Może nie jest taki pracowity jak Ludwig, potrafi jednak dobrze wykonać swoją pracę, tylko musi się zmotywować. Potrafi też być czuły, ale to chyba tylko w stosunku do Feliciano. Jest chrześcijaninem, choć od jakiegoś czasu mniej czasu poświęca swojej wierze.
Wygląd: Mimo tego, że jest starszym bratem Niemiec, nie są zbyt podobni do siebie, z charakteru i z wyglądu. Po pierwsze, zamiast blond włosów i niebieskich oczu ma białe włosy i czerwone oczy. Do tego ma wyjątkowo jasną karnację, więc najprawdopodobniej jest albinosem. Jest dość wysoki, choć nieco niższy od swojego brata, do tego jest bardzo szczupły i wysportowany. Nosi Żelazny Krzyż. Zwykle ma przy sobie swojego kurczaczka.
Cecha Charakterystyczna: Generalnie to on sam w sobie jest bardzo charakterystyczny
Ciekawostki:
-18 stycznia, czyli urodziny Gilberta, to dzień kiedy powstało Królestwo Pruskie - czyli koronacja Fryderyka III w 1701 roku.
-Gilbert to staroniemieckie imię, wywodzi się od słów "gisel" czyli przysięga oraz "berach" - jasny
-Prusy odkąd był mały pisał pamiętniki, i dalej to robi.
-Mimo tego, że dużo było konfliktów między nimi, przyjaźni się z Francją i Hiszpanią.
-Raz zaprosił Feliciano na randkę, co skończyło się niepowodzeniem. Włoch był bardziej zainteresowany kurczaczkiem znajdującym się na głowie albinosa.
-Tak naprawdę to nikt nie wie skąd się wziął ten kurczaczek, nazwany przez Gilberta "Dumą Prus". Inną nazwą tego ptaszka to Gilbird.
-Podczas podziału Niemiec, NRD - czyli Prusy gdy stracił swoje terytoria - mieszkał u Rosji. Przez ten czas nauczył się trochę rosyjskiego, mimo tego, że nienawidził (i dalej nienawidzi) Rosji.
-Prusy był po stronie Ameryki podczas rewolucji amerykańskiej, uczył tam żołnierzy. Możliwe, że to dzięki niemu amerykanie wygrali rewolucję. Alfred na początku myślał, że Gilbert to miła osoba, jednak później zorientował się jaki on jest i twierdził, że nauka Gilberta to prawie jak tortury.
-Gilbert kiedyś był bardzo religijną osobą. Kiedyś. Już od jakiegoś czasu nie interesuje się sprawami
kościelnymi, co wcale nie oznacza, że nie jest osobą wierzącą.
-Lubi grać na gitarze elektrycznej. Uwielbia zespoły z gatunku "Neue Deutsche Härte", np. Rammstein, Oomph!, Eisbrecher, Megaherz.
Temat: Preußen 
